Do pierwszego zatrzymania doszło w Starym Julianowie. Policjanci z drogówki pzatrzymali do kontroli samochód dostawczy, który jechał za szybko. Kierowca przekroczył prędkość 23 km/h. Ta kontrola miała się zakończyć jedynie mandatem karnym, ale okazało się, że konsekwencje prawne dla mężczyzny będą dużo poważniejsze. Mundurowi ustalili, że 24-latek prowadził pojazd pomimo orzeczonego przez sąd zakazu. Policjanci sporządzili dokumentację służbową, która ostatecznie trafi do do sądu, a mężczyzna w dalszą drogę samochodem już nie pojechał.
Praktycznie w tym samym czasie inni policjanci patrolowali rejon Podgórza. W pewnym momencie na ul. Świdnickiej w Wałbrzychu zauważyli jadącego samochodem osobowym, a znanego im osobiście, 26-latka. Wałbrzyszanin został zatrzymany do kontroli drogowej. Okazało się, że kierowca ma aktywny do kwietnia 2025 roku zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Wałbrzyszanin samochodem dalej więc nie pojechał, a sprawa w tym przypadku również będzie miała swój finał w sądzie.
- Przypominamy po raz kolejny, że nieodpowiedzialni kierujący, którzy decydują się wsiąść za kierownice pojazdów, a mający orzeczony sądowy zakaz kierowania, muszą się liczyć nawet z karą pozbawienia wolności do lat 5. - informuje policja
redakcja@walbrzych24.com
foto: policja
Dodaj komentarz