Do kamiennogórskich policjantów zgłosiła się para inwestująca w kryptowaluty, która niestety przekonała się, że skuteczność socjotechnik stosowana przez przestępców jest wysoka. Pokrzywdzeni, którzy padli ofiarami oszustwa „na kryptowaluty” w ten sposób stracili niestety ponad 40 tysięcy złotych.
Jak zadziałali sprawcy?
Za pomocą komunikatora zaproponowali „szybką i opłacalną” inwestycję w kryptowaluty. Oszuści przydzielili pokrzywdzonym „analityka sieciowego”, który miał z nimi stały kontakt telefoniczny i zapewniał, że wszystko jest prawdziwe. Pokrzywdzeni mieli dostęp do swojego konta z kryptowalutami, gdzie byli zapewniani, że ich wpływy przynoszą zyski. Dodatkowo oszuści zyskali większe zaufanie, ponieważ część rzekomych zysków para mogła wypłacić. Użyte socjotechniki spowodowały, że prośba o przekazanie poufnych informacji dających dostęp do konta bankowego nie wzbudziły podejrzeń. W pewnym momencie nastąpiło „załamanie się giełdy” oraz padło polecenie kolejnej wpłaty aby nie stracić zarobionych wcześniej pieniędzy. Następnie rozdzwoniły się kolejne telefony od „maklerów”, którzy żądali dodatkowych środków oraz zapłaty rzekomego podatku. Łącznie oszuści wyłudzili 40 tysięcy złotych.
- Socjotechniki, to takie metody psychologiczne, które obecnie stosują oszuści żeby wyłudzić od pokrzywdzonych poufne dane i pozbawić ich oszczędności. Są skuteczne dlatego, że w większości przypadków ludzie są podatni na wpływy, manipulacje i błędy poznawcze. Można powiedzieć, że w dobie rozwijających się stale zabezpieczeń to niestety człowiek może być tym najsłabszym ogniwem łańcucha bezpieczeństwa informacyjnego. Dlatego bardzo ważne jest aby mieć świadomość tego, że możemy stać się ofiarami przestępstwa, jeśli nie będziemy ostrożni - mówi sierż. sztab. Katarzyna Trzepak-Balicka z kamiennogórskiej policji.
O tym powinniśmy wiedzieć i pamiętać:
• Należy zachować szczególną ostrożność w przypadku kontaktów zdalnych (telefonicznych oraz e-mailowych) z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych lub wykonanie transakcji finansowej. Dobrze jest zweryfikować tożsamość tych osób oraz prawdziwość deklarowanego celu kontaktu.
• Nie powinniśmy przeznaczać na inwestycje więcej środków, niż możemy aktualnie stracić.
• Musimy wziąć pod uwagę również to, czy broker inwestycyjny jest nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego lub inny organ zagraniczny takiego nadzoru.
• Musimy zwrócić też uwagę, jaki jest cel inwestycji, czy inwestycja jest zabezpieczona, czy istnieje możliwość i sposób złożenia reklamacji na niezgodne z prawem działania.
• Inwestorzy, którzy powinni pamiętać o tym, aby nie udostępniać osobie nieupoważnionej dostępu do swojego klucza prywatnego. Przekazywanie poufnych danych osobom trzecim jest nieodpowiedzialne.
opr.plr
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
foto: ilustracyjne
redakcja@walbrzych24.com
Komentarze